Spuchlikowo: #220 Mini albumik jako memories-catcher :)

Witajcie :)

Dzisiaj przygotowałam dla Bee Scrap maleństwo do zbierania dobrych myśli, pamiątek, mini zdjęć, karnecików, ulotnych chwil i dobrych wspomnień. Taki mój mini albumik - łapacz wspomnień :) Ma dużo skrytek, by dało się tam poupychać wiele drogich nam skrawków. Prawie wszystkie wkładki są wymienne, by można zamiast notatek włożyć tam zdjęcia lub pamiątki. Takie rzeczy lubię najbardziej :) Bazę zrobiłam sama, całość jest mocno papierowa. Tym razem nawet nie chlapałam niczym. Nawet wykrojników tu nie ma żadnych, oprócz koła (jeśli zastanawiacie się nad inwestycją w pierwsze wykrojniki, z doświadczenia z całego serca polecam wzory podstawowe! Koła, owale, nawet kwadraty - tego użyjecie najwięcej i najczęściej, wierzcie mi! Ja dość późno zainwestowałam w koła, kuszona fikuśnymi wzorami, a których niemal nie używam).

Albumik z założenia będzie pęcznieć wraz z kolejnymi pamiątkami, a koła na końcu zostawiłam sobie na jakiś rytualny rysunek ;) Zapraszam do oglądania :)

Today I want to show you my tiny little album for collecting some good thoughts, little souvenirs, mini photos, tickets, ephemeral moments and good memories. My little memories-catcher :) It has many hidden pockets or removable cards, which can be easily change into some photos, little our treaures. Such things I like the most in my private scrap projects. I made the base myself, it's all paper. I haven't used any media this time, even no splashes. There's also almost no dies, except for circles (if you ever wonder which dies you should buy first, let me just say, that all the basic shapes like circles, ovals and squares would be the best choice even if they are not as much tempting as other wonderful shapes, they surely will help you many many times). I believe the mini album will be growing in thickness while using it and collecting souvenirs. The las circle is left for some personal drawing :) Hope you'll enjoy watching it :)