wtorek, 14 lutego 2017

#277 Zaproszenie na roczek dla małego lotnika

Hej!

Już połowa lutego! Ależ to leci - ale też się troszkę dłuży, gdy się czeka na coś, prawda?
W Spuchlikowie nadal wiele innych rzeczy na głowie, ale miałam chwilkę czasu na zrobienie takich lotniczych zaproszeń na roczek dla chłopca :)
Są motywy dziecięce - chyba zwłaszcza chłopięce - do których mam wielką słabość. Tak jest z samolotami, statkami (i wszelkim morskim stworzeniem), kosmosem. Tym razem padło na małego lotnika, a idealna do tego jest przesłodka grafika od Janet (Digital Paper). Zaproszenia bardzo proste, ale na uroczych papierach Scrapberry's z serii małego Basika (uwielbiam je!). Do tego proste toppery na muffinki i można balować. 

W tle jedna z domowych ulubionych książek, trochę już nadgryziona zębem czasu. A jej tytuł niezmiennie mnie wzrusza i to koniecznie w tym tłumaczeniu. Jakoś drugie tłumaczenie  ("Ziemia, ojczyzna ludzi") - a nie śledziłam, czy są jeszcze kolejne - już mnie tak nie porywa. Pewnie dlatego, że "planeta" jest bardziej kosmiczna niż "ojczyzna" :) 







I to by było na tyle dziś :) Nie mam walentynkowych prac ani kartek. Może zrobię coś w swoim notesie-journalu, ale to najwyżej pokażę (o ile będzie na tyle do pokazania) innym razem.
Spędźcie ten dzień wyjątkowo. A najlepiej każdego dnia miejcie walentynki!


Ukochy!

M.





2 komentarze:

  1. Prześliczny komplecik "zaproszeniowy". CUDA tworzysz a ja lubię je oglądać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń