środa, 26 sierpnia 2015

#80 Ahoj!

W Diabelskim Młynie ruszyło nowe wyzwanie. Tym razem jest do zliftowania karteczka.
A nie byle jaka, a moja własna ;) W sumie nie planowałam własnego liftu czynić, ale mus to mus i zrobiłam kolejną, wesołą, urodzinową karteczkę :D



Oryginał karteczki to moja różowa Japoneczka (jej więcej zdjęć znajdziecie TU)


A moja interpretacja wygląda tak:




Widzicie ten cudny papier w morskie słodziaki-stworaki? Uwielbiam go! Od lat dawnych, jeden z najsłodszych morskich papierów jakie znam :D

Stempelek się też parę dobrych lat oczekał na kolorowanie! Ale jestem dumna z kapitańskich portek :P


W całości zrobiona ze starej kolekcji Lemonade (no, oprócz jednego małego paska), której papiery morskie uwielbiam!
Zajrzyjcie też na bloga Diabelskiego Młyna i zobaczcie jak sobie dziewczyny z DT poradziły :P

Ukochy dla Was!



2 komentarze: