Z przesłaniem ;)
To była karteczka na wyzwanie-dyktando w Diabelskim Młynie.
Nigdy nie brałam udziału w dyktandach, nie miałam jakoś cierpliwości wczytywać się w krok po kroku ;) No, ale teraz trzeba było.
I wiecie co? Ciekawa zabawa :D
Przepiękne piórko z najnowszej kolekcji Lemonade, którą widziałam na Zlocie w Warszawie w czerwcu. Na półkach sklepowych jeszcze nie widziałam, a szkoda, bo jakoś mało go kupiłam, a cała kolekcja śliczna i delikatna :)
Trzeba było jakiś pasek włożyć, a nic mi nie pasowało więc narysowałam na kalce piórka ^^
Pociapałam papier akwarelowy ecolinami ^^
Wreszcie użyłam pudru do embossingu, który wyleżał się już trochę na półce. Puder cudny, shabby pink ze złotymi drobinkami. Podgrzewany od dołu zostawia cudne, nieregularne wypukłości ;)
A dziś dorobiłam kartce tył ;) Uznałam, że choć mniej eteryczny, pasuje mi tutaj i koniec :D
Ukochy!
cudeńka nad cudeńkami! Magdo, oddaj trochę umiejętności i talentu do łączenia kolorów, proszę! :)
OdpowiedzUsuńNie oddam nawet guziczka! :D Dzięęęki :D
UsuńBardzo mi się podoba karteczka, jest taka lekka, pastelowa :) Kolory super
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzepiękna :) Podobają mi się piórka na kalce :)
OdpowiedzUsuń