Niedawno odwiedziłam bloga PART OF MY LIFE, gdzie wszystko, wszystko mi się podoba.
Każdą jedną pracę oglądałam i czułam jak za każdym razem kulka inspiracji uderza mnie w głowę :D Zrobił się mały grad i głowa mnie rozbolała :D
A potem ujrzałam jeszcze kilka innych blogów....
A potem zobaczyłam fantastyczną zabawę kilku dziewczyn (o TU, TU, TU i TU, TU i jeszcze TU) pod tytułem
I bardzo mi się to spodobało, bo idea jest mi bardzo bliska :) Nie, żebym wykrojników nie miała ani nie używała. Ale jednak...najbardziej lubię wycinać stempelki ;) A ostatnio nawet sama coś dorysować. Tematem ostatnim jest kartka ślubna z ręcznym przeszyciem.
Dla mnie to nie problem, bo przeszycia zawsze robię ręcznie. Nie mam maszyny, nie umiem z nich korzystać i zwyczajnie ręcznie sobie przeszywam. Nie robię wymyślnych ślaczków, ale zawsze coś :)
Kartkę zatem zrobiłam. Użyłam stempelków i je wycięłam (ramka i listki). Dodałam cekinki. Przeszyłam kartonik. Pobawiłam się ecolinami. Napisu ślubnego nie dodałam. Bo jak nie muszę, to nie daję, a jak trzeba, to dodam. Ale w moim przekonaniu kartka jest ślubna. Błękitna jak jakaś laguna i orzeźwiona cekinami. A szyku dodaje złoto. O.
Uf, rozpisałam się dziś.
A i zdjęć też kilka będzie..
Moja ulubiona ramka-stempel Kaisercraft :)
Bardzo podobają mi się maziania akwarelowe i czasem sobie ćwiczę..A złote cekinki bardzo tu pasowały :)
Agateriowe listki-stempelki są bardzo wdzięczne do wycinania. A efekt embosowania na kalce jest super!
Planowałam jej dać napis MŁODEJ PARZE na dole, ale potem uznałam, że się wstrzymam....Zastanowię się jeszcze :)
Kartkę zgłaszam na wyzwanie FRESH! do Hobbycity
Na wyzwanie AKWARELE do Domikorukodzielcy :)
Orzeźwienia w te upały życzę :)
Żadnego napisu :) jest cudna. Delikatna eteryczna a na ślub idealna. Jak dla mnie napis by zepsuł wszystko :) a wycinane elementy mają swój urok. Ja bardzo lubię wycinać kwiatki z papierów ze wzorem. I cenię takie maxymalnie ręczne prace.
OdpowiedzUsuńAch, no właśnie...Ja miewam różne etapy. Od zachwytu wielkimi kwiatami po ultra minimalizm, gdzie najchętniej na kartkę do chrztu dałabym białe tło, małego gołębia na środku i cyrkonię ;) Ogromnie lubię kartki z ładnymi cytatami, ale też te kompletnie bez napisów. Bo one często są niepotrzebne/psują wszystko. A ostatnio to jak coś robię łapię się na tym, że te napisy to coraz mniejsze chcę robić. Tak jakoś, żeby był ładny cytat, a jakby schowany :)
UsuńDziękuję za odwiedziny przemiły komentarz :)
Piękna praca, tak prosta i niestandardowa.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za udział w wyzwaniu CraftStyle.
Ach takie buty! znaczy listki - super wycięte, a napis chyba by mógł być! porywam kartkę na tablicę.
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalna :) Prześliczne listki :)
OdpowiedzUsuńIt's luxory! Thanks from "Domik rukodelnitsy"!
OdpowiedzUsuńAch jest prześliczna i taka delikatna. Bardzo mi się podoba. Dziękuję za udział w wyzwaniu Craft Style
OdpowiedzUsuń