Tym razem temat miałam wymyślić ja i oto jest. KROPLA.
I joined to challenge play with Mru and Anniko. This time I was supposed to come up with the theme. So, here it is. The DROP.
Moje LO jest kwieciste i trochę chyba smutne.
Nie mogło być jednak inne.
My LO is flowerish and sad, I guess.
But it couldn't be any diffferent.
Kropelka jest cała w glossy accents, więc błyszczy, choć może tutaj nie widać. The drop is covered with glossy accents, but it's not very seen here.
Ciekawa jestem, co dziewczyny zrobiły.
I wonder what girls made up.
Miłego tygodnia!
Have a nice week!
Ukochy! Hugs!
Piękne. Dla mnie jest bardziej melancholijne :)
OdpowiedzUsuńI nawet skojarzył mi się wers z piosenki Grechuty "Za smutek mój, a pani wdzięk
ofiarowałem pani pęk czerwonych melancholii "... ot tak jakoś :)
jej, ale Ci melancholijne to wyszło... ale naprawdę przepięknie, napatrzyć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńcudownie
OdpowiedzUsuńej, jak dla mnie tylko dziewczyna smutna, ale LO kolorowe :) super!
OdpowiedzUsuńNo właśnie miała tonąć w kwiatach ;)
UsuńPięknie! Te kwiaty mnie zachwyciły :)
OdpowiedzUsuńAch cóż za kolory!!! Choć dziewczyna smutna to nadzieje widać
OdpowiedzUsuńCudownie!!!!!
OdpowiedzUsuń