środa, 1 czerwca 2016

#204 Ahoy Friend!

Witajcie w Dzień Dziecka :)

Uwielbiam stempelki, te słodkie też - ale to już wiecie :) Dziś wykorzystałam jednego słodziaka i na jego widok wciąż mi się buzia śmieje :) Okazja do tego była nader stosowna, bowiem w Diabelskim Młynie zaczęło się wyzwanie z liftem mojej kartki :) Kartkę wybrałam celowo, jedną z moich takich "najmojszych". I dlatego w lifcie też musiał być...królik ;) 
Królik jest super fantastyczny i szalenie się cieszę, że go mam :) Kartkę poczyniłam prostą, bo taka jest akurat właściwa. Bardzo trudno liftować samego siebie. Rzadko miewam kartki, które bym zmieniła. Do tej pory zdarzyło się to może dwa razy. Ale od tego są wyzwania, by się z nimi mierzyć :)
Zapraszam Was bardzo do prób. Ogromnie jestem ciekawa, co wymyślicie :)




A liftowany oryginał obejrzyjcie na blogu Diabelskiego Młyna :)

Ukochy dla Was!
Cieszcie się dziś swoim Wewnętrznym Dzieckiem!




3 komentarze: