Jeszcze nie zimowo zapraszam na nowe wyzwanie do Diabelskiego Młyna, gdzie mamy do zliftowania radosną kartkę Mru :)
Moja propozycja to wielki błękit ;)
Today starts our new challenge in Diabelski Mlyn and it's not winter nor Christmas ;) We are having super-energizing Mru's card to lift ;)
My lift is big blue ;)
A zliftowana kartka jest kompletnie inna kolorystycznie ;) Oto oryginał Mru:
The lifted oryginal one is really different in colors :) Here's Mru's card:
Ukochy!
Hugs!
Narażę się komuś, jeśli przyznam, że Twoja wersja bardziej mi się podoba? ;) Ładnie wygląda to tło. Całość jest bardzo stonowana, z tym balonowym akcentem, ale wcale nie monotonna. Ten błękit jest taki soczysty! (jeśli na moim monitorze wygląda tak jak prawdziwy :)
OdpowiedzUsuńMi się nie narazisz ;) Błękit jest pięk y i w rzeczywistości. To takie odcienie, że nic tylko marzyć o rafach koralowych albo niebie nad chmurami :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńmusisz mnie nauczyć posługiwać się tak farbami <3 rewelacja :D
OdpowiedzUsuńJak niewiele elementów potrzeba, żeby stworzyć takie cudo! Oddaj trochę talentu :)
OdpowiedzUsuńJak miło...dziękuję pięknie :)
UsuńTalentu? Troszkę szczęścia w chlapaniu ;) Mogę podesłać :D
serio, kocham ją!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna!
OdpowiedzUsuńniesamowity ten błękit!
OdpowiedzUsuń