poniedziałek, 18 czerwca 2018

#296 Zaproszenia na roczek. Pan Samolocik po raz trzeci :)

Witajcie, 

To jest zaproszenie, o które dostaję najwięcej zapytań. Wcale się nie dziwię, bo sama uwielbiam tego małego Lotnika vel Pilota vel Pana Samolocika ;) Jest sympatyczny, dziecięcy, rezolutny i radosny.  No bo kto nie lubi pilotów! :D 
Jestem bardzo daleka od dzielenia motywów na chłopięce i dziewczęce, bo kto zabroni dziewczynkom być pilotkami, a ten motyw jest naprawdę świetny dla małych, ciekawych świata człowieków ;)
Grafika od Digital Janet (i ja bardzo upraszam o jakiegoś małego pirata/żeglarza w tym stylu!). Do tego idealne okazały się papiery Good Vibes od Studia Forty Designs, stonowany szary, który zawsze podkreśla pozostałe kolory! Uwielbiam takie zestawienia. Mały samolocik latający to tu, to tam. I kilka ręcznie wycinanych chmurek. Efekt mi się podoba. Mam nadzieję, że Mama Jasia też jest zadowolona.











Ukochy!
M.



środa, 13 czerwca 2018

#295 Koperta na list. Snailmail

Witajcie moi mili!
Kto tęsknił, ręka w górę! :) Nie mogę uwierzyć, że od ostatniego wpisu minęło już pół roku! To niewiarygodne. Z jednej strony wydaje się to całkiem niedawno, z drugiej, tyle rzeczy się wydarzyło, że mam wrażenie, że minęły całe lata.
W tym czasie rzadko coś robiłam, ale nadal obserwowałam ten nasz świat scrapowy. Muszę przyznać, że są rzeczy, które mnie zniechęcają, ale...staram się zająć tym, co sprawia przyjemność mi. Coraz częściej chce mi się robić mini projekty na swój użytek. I tak się dzieje, chociaż nadal nie tak często jak kiedyś. Bardzo zajmuje mnie synek, cieszę się czasem spędzonym razem z nim, na scrapy będzie jeszcze czas. Niemniej coś czasem robię. Na przykład ciut więcej rysuję. To są dość pokraczne rysuneczki, miniaturki takie, z proporcjami dość umownymi. Czasem je pokazuję, najczęściej na Instagramie. Ostatnio pokazywałam taką mini Magudkę. I dziś pokażę Wam projekt na jaki trafiła. 

Oto i Magudka ^^


Od dziecka lubiłam pisać. Uwielbiałam listy, koperty, ich pisanie i czekanie na listonosza. I od wczesnych lat szkolnych, gdy tylko opanowałam angielski w stopniu komunikowania się, miałam zawsze kilkoro penpali, przyjaciół z listów, z różnych krajów. Długo to trwało, dopiero na studiach przestałam pisać listy regularnie, a po studiach zupełnie. Teraz, po latach, wracam do tego i odkrywam, że oto takie tradycyjne listy obecnie nazywają się snailmail (ślimacza poczta ;)). I są coraz popularniejsze, chociaż często chyba chodzi o wysyłanie sobie różnych drobiazgów. Ja zawsze lubiłam ładne papeterie i różne takie ozdobniki, ale jednak wolałam treść. Teraz jest podobnie, ale...mam przecież tyle materiałów do zdobienia, że aż żal nie korzystać ;) Zatem powstała koperta na list. Oczywiście, włożona do tradycyjnej koperty, więc to bardziej taka kartka-opakowanie na list. I sprawiło mi to sporo frajdy, mam nadzieję, że komuś po drugiej stronie również :)


Korzystałam tu z kolekcji Good Vibes ze Studia Forty Designs. Bardzo podobają mi się ich projekty i to jedna z ładniejszych kolekcji papierów, jaka się ukazała u nas ostatnio. Dynamiczna, nowoczesna i dająca radę przy wielu projektach. Dodatkowo kocham te stemple alfabetu! 


Aż się prosiło o kieszonkę na małe co nieco. ^^




Ciekawa jestem, czy przebrnęliście przez tekst! 
A Wy? Pisaliście lub piszecie nadal listy?

Mam już w przygotowaniu kolejne koperty, więc bądźcie czujni i do zobaczenia wkrótce!

Ukochy!

M.