#83 Be brave

Potrzebna mi kartka z Gorjuss dla kotolubnej osoby, dodająca otuchy, rzekła koleżanka.

I od razu pomyślałam o pięknych papierach z piórami DP Craft. I o ślicznej Gorjuss z piórkami :)

I o lataniu.

I zrobiłam karteczkę wesołą, z pozytywnym przesłaniem, słodką i na uśmiech.

Zatwierdzoną przez moje koty.

Jak sądzicie, poprawi humor?

I need a card with Gorjuss girl, for a catlover, an optymistic one, my friend said.
So I had those gorgeous ;) feather paper from DP Craft on my mind. And my newest Gorjuss stamp girl, also with feathers :) And flying would do, I thought.
And I made this joyous card with an optimistic message, cute - hopefully - and smilemaking one. Approved by my cats.
How do you think, will this one cheer up enough?

W środku miejsce do wpisów wszelakich, ale też z kontrolą jakości kociejskiej :D
Inside there's a place for a message. With cat ISO control :D

A całość przesłania zatwierdzono. Oczywiście.

Approved, as mentioned ;)

:)

Kartkę zgłaszam do Kartkowego ABC na wyzwanie z kolorem różowym :)

The card goes  go Kartkowe ABC for the Pink Challenge :)

The card also flies to Polka Doodles blog for Things with Wings challenge! :)

Na tym zakończę moje sierpniowe blogowanie. Do zobaczenia we wrześniu! ;)

So that would be all for my August blogging. See you all in September! ;)

Ukochy! Hugs!

#82 Parawan na uśmiech :)

Koleżanka miała smuteczki. Każdy je kiedyś miewa. 

Postanowiliśmy z grupie znajomych zrobić coś optymistycznego i podkreślającego same dobre rzeczy :D Nagapiwszy się na cudne parawany Enczy, postanowiłam, że to będzie coś w tym stylu. Jako główny papier wybrałam cudny, przecudny arkusz z kolekcji Vintage Summer Maja Design, pomieszałam z innymi, już nie pamiętam jakimi, papierami, pocięłam, wybrałam zdjęcia, dodatki i kleiłam. Wyszło dość różowo i chyba optymistycznie? :)

Zdjęcia robione naprędce, przed wręczeniem, nie są więc jakieś wysublimowane ;)

Parawanik wywołał uśmiech na twarzy i o to chodziło! :)

Pracę zgłaszam na wyzwanie Papelii:

Ukochy niedzielne!

#81 La Pettite

To jeden z moich ulubionych ostatnio projektów. 

Szukałam wesołego stempelka dziewczynki kosmonautki, niewiele znalazłam, ale za to jeden jest taki AKURAT :D

Może już wiecie, ale uwielbiam motywy kosmiczno-astronautyczne ;) (oprócz morskich ^^) i wszelkie gwiazdy, rakiety, planety przyciągają moją uwagę.

Kartka jest duża, całe A5, środek czeka na wypełnienie radością i gratulacjami przez znajomych Taty małej Patik. Mam nadzieję, że ilekroć spojrzy on na kartkę, uśmiechnie się do siebie i do swojej małej córeczki przybyłej właśnie na Ziemię :D

 A tu tyłeczek kartki, równie ważny i kontynuujący przybywanie na Ziemię Małej Patik :D Czyż nie jest super słodka? :D

Z pewną nieśmiałością zgłaszam pracę na wyzwanie stempelkowe do scrapki.pl

Digi stempelki wykorzystane tradycyjnie, ale za to...kosmicznie :D

A jeszcze dodam, że przy wymyślaniu koncepcji bardzo pomocna była mapka z Kwiatu Dolnośląskiego z aktualnego wyzwania i nią się sugerowałam (tą z prawej). Dlatego i na to wyzwanie zgłaszam moją małą Patik :D

Ukochy dla Was!

#80 Ahoj!

W Diabelskim Młynie ruszyło nowe wyzwanie. Tym razem jest do zliftowania karteczka.
A nie byle jaka, a moja własna ;) W sumie nie planowałam własnego liftu czynić, ale mus to mus i zrobiłam kolejną, wesołą, urodzinową karteczkę :D

Oryginał karteczki to moja różowa Japoneczka (jej więcej zdjęć znajdziecie TU)

A moja interpretacja wygląda tak:

Widzicie ten cudny papier w morskie słodziaki-stworaki? Uwielbiam go! Od lat dawnych, jeden z najsłodszych morskich papierów jakie znam :D

Stempelek się też parę dobrych lat oczekał na kolorowanie! Ale jestem dumna z kapitańskich portek :P

W całości zrobiona ze starej kolekcji Lemonade (no, oprócz jednego małego paska), której papiery morskie uwielbiam!

Zajrzyjcie też na bloga Diabelskiego Młyna i zobaczcie jak sobie dziewczyny z DT poradziły :P

Ukochy dla Was!

#79 Z wizytą u..

Z ogromną przyjemnością cięłam te papiery. Odkąd widziałam wesołe plasterki cytrusów, wiedziałam, że użyję ich nie raz :D Gdy moja wesoła karteczka wygrała wyzwanie (o TU), przyjęłam za punkt honoru użyć tylko firmowych papierów, gdy będę w odwiedzinach :) A jak już zaczęłam ciąć, to przestać nie mogłam :D Z ogromną przyjemnością i wielkim bananem na twarzy goszczę bowiem u pszczółek :D A przemiłe Pszczółki ugościły mnie naprawdę miodnie :)
Zobaczcie, co przygotowałam na gościnny występ u BEE SCRAP :D
Cały owocowy, wesoły i słoneczny tryptyk kartkowy! (a to dopiero początek cięcia był :D)
Zapraszam na owoce! :D W całości przygotowane z kolekcji Tutti Frutti ^__^

Cutting those papers was a real pleasure. Ever since I saw those cheerful slices of citrus I knew I would use it more than only once :D And when my joyous card won the fruit challenge (HERE) I took it seriously to make a card using only the producers' papers while visiting their blog :) And I couldn't stop cutting the papers once I started :D It's my pleasure (the banana smile can't get off my face) to be a guest at the bees' house :D  And the Bees hosted me with a really fine honey :D
Have a look what I created  for my guest designing  for the BEE SCRAP :D
It's all fruitfull, joyful and sunny card triptych! (And that was only a beginning of my madness).  Please, enjoy all the fruits! Fully prepared with Tutti Frutti collection ^_^

A teraz powiem Wam, dlaczego mam wielką słabość do pszczół...

Jestem wielką fanką Świata Dysku Terry'ego Pratchett'a. Znacie? A znacie "odcinek" z czarownicami  (Babcią Weatherwax!!) i królową pszczół? ;) Jak znacie, to wszystko jasne. A jak nie znacie to polecam :D

If you're curious why I like the bees so much...I'm a great fan of Terry Pratchett's Disc World series. You heard about it? Do you know the one with the Witches (and Granny Weatherwax!) and the queen bees? :D If you know it, you know what I'm talking about :D And if you don't...well, maybe you should get to know it soon :D

Jako, że polubiłam ten miód, to spróbuję się jeszcze wprosić ;) 

I enjoyed the honey, I'm thinking about the next visit someday :D

Tymczasem, ukochy dla Was! 

Hugs for you!