Myśląc o nowej paletce kolorystycznej w Diabelskim Młynie (TU) wymyśliłam sobie kartkę. Ze słowem-kluczem. Bo trzeba mieć odwagę. Do wszystkiego. Zwłaszcza do życia :)
Bardzo mnie cieszy Wasz udział w kawowym spotkaniu. Nie spodziewałam się tylu gości. Zastanawiam się teraz, jaka niespodzianka by Was ucieszyła...:)
Ukochy!
jaka niespodzianka- następne zadanie z Twoim stempelkiem! :-D
OdpowiedzUsuńJa właśnie się zastanawiam nad tą paletą :)
OdpowiedzUsuńŚwietne chlapania! :)
przepięknie połączyłaś kolory, które według mnie są nie do połączenia! :) nie lubię różu... i nie rozumiem dlaczego ta kartka, aż tak mi się podoba :P
OdpowiedzUsuńPiękna kartka. A te kolory wprost hipnotyzują :)
OdpowiedzUsuń