Witajcie,
dziś mam kolejny mini zestaw ślubny złożony z kartki i dopasowanej koperty. Wszystko w oparciu o jeden arkusz ze śliczną miętą. Ostatnio bardzo mi się podobają takie zestawy i dość minimalistyczne kartki. Zawsze jednak jest w środku kieszonka na datki, miejsce na życzenia i jakiś miły cytat. Używam mojego ukochanego, który sama dostałam na własny ślub.
Staram się ostatnio używać zasobów domowych, które mi zalegają na półkach od lat. Dlatego sięgam po stare guziki kupione daaawno temu i stemple, których nawet nie odpakowałam. I robię koperty, bo od nadmiaru papieru nie mogę sobie pozwolić na nowe kolekcje ;) A to jest wystarczający powód, by zużywać co się ma :) Wydaje mi sie też, że przestałam już mieć manię oszczędzania papieru, bo szkoda, bo już nie ma (no dobrze, niektórych jeszcze nie potnę, chyba, że znajdę godne zamienniki), bo za ładne ;) Coraz łatwiej biorę i tnę :) Zwłaszcza, że z czasem podobają mi się inne wzory niż kupowane na początku i muszę szybko dokonać wymiany :)
Ten zestaw zrobiłam jako inspirację na najnowsze wyzwanie bingo w Bee Scrap. Dość przewrotnie wybrałam linię z czerwonym, choć ile tego czerwonego jest, sami widzicie :)
Lubię ten papier, a tutaj byłam bardzo zadowolona z wyboru na kopertę. Zawsze lubiłam koperty z ładnym wnętrzem.
Miłego dnia :)
Ukochy,
M.
Świetna, super minimalistyczna a jednocześnie pełna treści. No i ta koperta jest super. Muszę też taka zrobić kiedyś do kartki:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Kopertę zrobiłam, bo pomyślałam sobie, że super będzie ją otworzyć, taką szarą a w środku buchnie kwieciem i kolorem :) To lubię ;)
UsuńPrzepięknie!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię papiery "drewniane", ale podobnie jak Ty wyzbyłam się jakiś czas temu chęci zostawienia wszystkich papierów dla siebie i już mi nie szkoda. A to znaczy, że drewienka poszły na pierwszy ogień :) Chyba dojrzewamy :D
P.S. Co do mapy Wrocławia to był to chyba jpeg z Googla. Na pewno ze zmienionym nasyceniem kolorów. Niestety uznałam to za jednorazowy projekt i nie zapisałam :/
Efekt jest taki jak wspominałaś- koperta ze środku eksploduje kwiecistą łąką! A te dechy- już nie wspomnę o tym, że załączyła mi się moja mania na papiery z tym motywem, jak je tylko zobaczyłam. I pytanie "Dlaczego jeszcze nie mam ich w swojej kolekcji?", może trzeba powoli z tym walczyć ;)
OdpowiedzUsuń