Przyznać się, kto jest #teamróżowy? ;)
Wiem, że są osoby, które nie lubią różowego. Ale ja do nich nie należę! To kolor, który zawsze powoduje we mnie radość! Kiedyś, dawno temu, gdy liczyłam każdy grosz (teraz też liczę, ale inaczej), nie wytrzymałam, kupiłam sobie bardzo drogie wtedy dla mnie czółenka, śliczne, absolutnie słodkie, tylko dlatego, że były jasnoróżwe z motylkiem w plamą brązu. Słuchajcie, obłęd to był. Buty celebrowałam bojąc się je nosić, musiałam też karmić się ich widokiem haha. A potem wyjechałam do dalekiego kraju, buty ze sobą zabrałam i niemal omdlałam, gdy w windzie na drugiej stronie świata zobaczyłam dziewczynę w takich samych, tylko czarnych. Żałuję, że jej nie powiedziałam, że ma śliczne buty. I że nie spytałam, gdzie je kupiła, bo bym kupiła nowe ;)
Ale dość wspomnień.
Dzisiejsze zaproszenie jest wreszcie różowe! Dla dziewczyny!
Słuchajcie, GOscrap ma świetne różowe papiery. Ten cukierkowy, dosłownie cukierkowy, bo z cukierkami ;) jest obłędny i każdy go mieć powinien. To jeden z moich faworytów różowych, naprawdę. I zawsze się zastanawiam, czy naprawdę chcę go ciąć. Już się wyleczyłam z manii pt. nie tnę pięknych papierów. Ale nadal zdarzają się takie, przy których mam chwilę zadumy ;) To jeden z nich.
Buziole!
M.
Hihi. Z papierami do tej pory tak mam, że mi szkoda ciąć. A kolory? Kiedyś w ubraniach uznawalam tylko czarny i jeszcze bardziej czarny. Potem zaakceptowalam brązy i zgniłe zielenie. Z wiekiem coraz bardziej lubię kolory. Uwielbiam morskie kolory, turkusy, akwamaryny itd. Ale to jeśli chodzi o ubrania. A w papierach kocham wszystkie kolory :) ten róż też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam różowy! Zaproszenie jest przeurocze :)
OdpowiedzUsuńPink rules!
OdpowiedzUsuńA zaproszenia prześliczne i słodkie :-)